W PowerJobs pracuje od 2019 roku, gdzie odpowiada za employer branding i aktywnie wspiera rekrutacje pracownicze. Prywatnie jest miłośniczką jazdy na rowerze i dobrych książek.
W PowerJobs pracuje od 2019 roku, gdzie odpowiada za employer branding i aktywnie wspiera rekrutacje pracownicze. Prywatnie jest miłośniczką jazdy na rowerze i dobrych książek.
Wywiady
Kucharz – praca dla pasjonatów podróżowania
Wiele osób wyjeżdżających za granicę w celach zarobkowych wybiera pracę w gastronomii. Popularna „praca na zmywaku” ma stosunkowo niski próg wejścia i daje możliwość rozwoju zawodowego dla tych, którzy wiążą swoją przyszłość z tą branżą.
Atutem pracy w gastronomii może być także atrakcyjna lokalizacja miejsca pracy. Zatrudnienie bardzo często można znaleźć w regionach chętnie odwiedzanych przez turystów. To świetna możliwość połączenia dobrego zarobku ze zwiedzaniem ciekawych miejsc.
W PowerJobs współpracujemy z wieloma hotelami oraz restauracjami we Francji, dla których zatrudniamy pomocników kuchennych, kucharzy, szefów kuchni czy kelnerów. Za pośrednictwem naszej agencji można pracować zarówno w kuchniach renomowanych hoteli, restauracjach położonych w miejscowościach turystycznych, a także w bistrach czy obiektach klubów sportowych.
Pan Maciej, kucharz pracujący we Francji za pośrednictwem PowerJobs, opowiedział nam o swojej codziennej pracy, różnicach między obiektami gastronomicznymi, w których pracował oraz o tym, jak spędza czas wolny.
Początki pracy w gastronomii
Klaudia Napiontek, PowerJobs: Dzień dobry Panie Macieju. Bardzo dziękuję, że zgodził się Pan poświęcić swój czas na rozmowę.
Maciej: Dzień dobry. Nie ma problemu, chętnie pozmawiam o mojej pracy.
K: Może zacznę od pytania, jak długo pracuje Pan w gastronomii i jak długo za pośrednictwem naszej agencji?
Maciej: W gastronomii pracuję około 6 lat, a z PowerJobs od 5 miesięcy.
K: Jak wyglądały Pana początki w tej branży? Od razu był Pan kucharzem, czy najpierw zajmował Pan stanowiska pomocnicze?
M: Zaczynałem klasycznie – od tak zwanego zmywaka. Potem pracowałem jako pomoc kuchenna, a obecnie jestem kucharzem.
K: Czyli krok po kroku przechodził Pan przez kolejne etapy. Pracował Pan już wcześniej za granicą, czy jest to pierwszy wyjazd?
M: Nie jest to moja pierwsza praca za granicą. Wcześniej pracowałem w Finlandii, Wielkiej Brytanii i Australii. Oczywiście pracowałem również w Polsce. Francja jest więc kolejnym krajem, do którego przyjechałem w celach zarobkowych. Lubię podróżować, dlatego dla mnie to bardzo fajne połączenie pracy z możliwością poznawania nowych miejsc.
K: Oczywiście, to duży plus pracy za granicą, który często podkreślają nasi pracownicy. Rozumiem, że w innych krajach też pracował Pan na kuchni?
M: Tak, cały czas pracuję w gastronomii.
K: Wróćmy do czasu, kiedy zdecydował się Pan na pracę kucharza we Francji za pośrednictwem PowerJobs. Jak znalazł Pan naszą ofertę?
M: Dowiedziałem się od kolegi, że wasza agencja ma wiele ofert pracy. Wszedłem na stronę internetową i kontaktowałem się już bezpośrednio z rekruterką, panią Joanną.
K: Ma Pan bogate doświadczenie w pracy w innych krajach. Jaka jest specyfika pracy kucharza we Francji? Czy różni się ona od pracy na tym stanowisku w innym kraju?
M: Trudno mi wskazać różnice, które są zależne od kraju. Bardziej można zauważyć różnice w zakresie typu lokalu. W restauracji w hotelu pięciogwiazdkowym trzeba utrzymywać wysoki poziom – liczba gwiazdek do tego zobowiązuje. Teraz pracuję w klubie golfowym, gdzie wygląda to zgoła inaczej. Praca w klubie przypomina standardem bistro, gdzie klient w przerwie gry przyjdzie sobie coś zjeść. Nie ma tu takiego standardu, jak w hotelu, w którym wcześniej pracowałem. Dlatego jestem zdania, że jakiekolwiek różnice w charakterze pracy wynikają właśnie z rodzaju lokalu.
K: To bardzo ważne spostrzeżenie. A czy według Pana osoba mająca doświadczenie tylko w pracy w Polsce, poradzi sobie za granicą?
M: Myślę, że tak. W Polsce pracowałem w bistro i praca tam nie różniła się za bardzo od tej, w której jestem obecnie.
K: Jak wygląda kwestia znajomości języka? Czy we Francji na stanowisku kucharza lub pomocnika trzeba znać język obcy?
M: Tak, znajomość języka jest konieczna. Najlepiej byłoby znać język francuski, ale jak najbardziej wystarczy znajomość języka angielskiego. Bez umiejętności komunikacji w innym języku byłoby bardzo trudno.
K: A jak jest u Pana ze znajomością języka? Zna Pan język angielski, czy francuski?
M: Znam język angielski. Francuskiego zacząłem się uczyć tu, na miejscu. Na razie znam kilka francuskich słówek, których używam na co dzień w kuchni. Jednak podstawowym językiem, jakim się posługuję, jest właśnie angielski.
K: Czy poza Panem w kuchni pracują Polacy lub osoby z innych krajów?
M: W hotelu pracowały 3 osoby z Polski. W obecnym miejscu pracuję z samymi Francuzami.
K: Francuzi są znani z niechęci do komunikacji w języku angielskim. Czy ze strony osób, z którymi Pan obecnie pracuje, nie ma problemu z komunikacją po angielsku?
M: Z tym jest różnie. Są osoby, które bez problemu rozmawiają w języku angielskim, ale są też tacy, którzy w ogóle nie chcą rozmawiać po angielsku. W pracy mamy osoby, które nie do końca znają angielski, ale jakoś próbują się porozumiewać. Podsumowując, nie mam większych problemów z komunikacją.
K: Pozostając jeszcze w temacie porozumiewania się – jaka ocenia Pan atmosferę w pracy?
M: Atmosfera jest dobra. Nie ma presji ze strony osób przełożonych. Pracujemy jako mała drużyna, w której każdy wykonuje swoje obowiązki. Nawzajem sobie pomagamy.
Codzienne obowiązki w pracy kucharza
K: Przejdźmy teraz do Pana codziennych obowiązków. Proszę powiedzieć, w przyrządzaniu jakich potraw czuje się Pan najpewniej?
M: Najlepiej czuję się w przygotowywaniu tak zwanej „kuchni zimnej”, czyli na przykład przystawek, sałatek, tatarów, deserów. Nie mam jednej ulubionej potrawy, którą lubię przygotowywać.
K: A ma Pan możliwość proponowania swoich potraw? Czy przyrządza się tylko dania, które znajdują się w menu lokalu?
M: W miejscach, w których dotąd pracowałem, przyrządzało się potrawy wskazane przez głównego szefa, bez możliwości realizacji własnych potraw. Oczywiście rozmawiamy o daniach, które przygotowywałem w poprzednich miejscach, dzielę się swoimi doświadczeniami, ale nie wiążą się one z dokonywaniem zmian w menu.
K: Jednak, jak rozumiem, praca kucharza za granicą daje duże możliwości rozwoju i uczenia się nowych rzeczy – w tym konkretnym przypadku nowych dań.
M: Zdecydowanie tak. Zwłaszcza praca w hotelu pięciogwiazdkowym nauczyła mnie nowych rzeczy. W obecnym miejscu, klubie golfowym, przygotowuję głównie te dania, które robiłem w przeszłości.
K: Chciałabym zapytać też o wymagania francuskich klientów – czy są oni bardziej wymagający od polskich?
M: Nie mam bezpośredniej styczności z klientami, ale nie spotkałem się nigdy z informacją zwrotną, że coś komuś nie smakowało. Tu oczywiście dużo zależy od poziomu lokalu. Jeśli chodzi o restaurację przy pięciogwiazdkowym hotelu, to wszystko musi być na tip-top – estetyka podania i smak potraw. Zdecydowanie większą wagę przykłada się wówczas do wyglądu potrawy na talerzu.
K: Pracując w gastronomii raczej trudno o wolny weekend. Jak ustalane są dni pracy i dni wolne?
M: Przygotowywany jest grafik i pracujemy według niego. Czasami pracuje się 8 dni pod rząd, czasem 5 dni, potem jest jeden lub dwa dni wolnego – różnie to bywa.
K: Ile godzin dziennie Pan pracuje?
M: Obecnie jest to 7 godzin, od 9.00 do 17.00 z półgodzinną przerwą w międzyczasie. Wcześniej, kiedy pracowałem w hotelu, godziny pracy były inne. Pracowałem w godzinach 10.00-15.00, po czym była przerwa, a następnie kontynuacja pracy od 18.30 do 22.30.
K: Przejdźmy do tematu zakwaterowania i wyżywienia. Czy mieszka Pan w pobliżu restauracji, w której Pan pracuje? I jak wygląda kwestia wyżywienia?
M: Przy restauracji jest obiekt dla personelu i tam mieszkam. Warunki są naprawdę w porządku. Mam własny pokój z łazienką, gdzie jest prysznic. Pokój nie jest duży, ale jest jednoosobowy, co dla mnie jest ważne. W pokoju mam małą lodówkę i mikrofalówkę, więc mam wszystko dla siebie. Wyżywienie jest we własnym zakresie, ale w godzinach pracy możemy zjeść to, co jest w restauracji.
K: A co po pracy? Jak spędza Pan swój czas wolny?
M: Zdecydowanie aktywnie. Korzystam z tego, że w pobliżu mieszkania jest plaża, jeżdżę na rowerze, zwiedzam. Klimat jest w miarę podobny do tego, który mamy w Polsce, chociaż zimy są łagodniejsze. Na razie jest bardzo ładnie i korzystam z pogody.
K: Zbliżamy się ku końcowi, więc zapytam jeszcze o złote rady dla osób wyjeżdżających do pracy za granicę. Na co, według Pana, mają się przygotować nowi pracownicy, co mają ze sobą zabrać, o co zapytać?
M: Na pewno warto zawsze dopytać o kwestie zakwaterowania, bo to ważna rzecz. Czy zakwaterowanie jest zapewnione, w jakiej odległości od miejsca pracy się znajduje. Dobrze jest zapytać, czy jest zapewnione wyżywienie w czasie pracy. Przed wyjazdem warto podszkolić się z języka francuskiego, bo to bardzo pomaga w codziennej komunikacji. Czasami przydaje się też pościel czy poduszki, ale trzeba dopytać przed wjazdem rekrutera, co jest potrzebne na zakwaterowaniu.
K: Na koniec proszę jeszcze powiedzieć, jak ocenia Pan kontakt z koordynatorem i rekruterem PowerJobs.
M: Wszystko oceniam na plus. Wynagrodzenie jest terminowe. Doceniam również komunikację. Przykładowo – kiedy ma do mnie przyjść jakaś paczka, dostaję wcześniej taką informację. Kiedy mam pytania, to też zawsze możliwie szybko otrzymuję odpowiedź.
K: Bardzo miło to słyszeć! Panie Macieju, dziękuję za rozmowę i życzę zadowolenia z dalszej współpracy, powodzenia!
M: Dziękuję również!
Pokojówka - praca, która pozwoli Ci zwiedzić świat!
Bądź na bieżąco z najnowszymi ofertami pracy, poradami i artykułami dotyczącymi możliwości rozwoju zawodowego. Newsletter wysyłamy raz w miesiącu.
Od zapisania się do newslettera PowerJobs dzieli Cię jeszcze tylko jeden mały krok!
Potwierdź swój zapis i pobierz e-book „Rozmowa kwalifikacyjna od A do Z”, klikając na link znajdujący się w wiadomości przesłanej na podany w formularzu adres e-mail. Jeżeli nie widzisz wiadomości, koniecznie sprawdź folder SPAM.
Od zapisania się do newslettera PowerJobs dzieli Cię jeszcze tylko jeden mały krok!
Potwierdź swój zapis i pobierz plik, klikając na link znajdujący się w wiadomości przesłanej na podany w formularzu adres e-mail. Jeżeli nie widzisz wiadomości, koniecznie sprawdź folder SPAM.